Witam,
ja tez jestem drugim wlascicielem 1.4 TSI. Chyba to nie jest takie rzadkie zjawisko.
Co do procedury rozgrzewania to od czasu do czasu zdarza mi sie to samo, ale sie tym nie przejmuje. To zalezy od temperatury, a ruszanie z miejsca jest nawet latwiejsze poniewaz silnik sie obraca szybciej (jakby na ssaniu) i wystarczy operowac sprzeglem zeby auto samo jechalo. W moim przypadku oznacza to wycofanie z miejsca postojowego i ruszenie do przodu. Potem juz wszystko przebiega normalnie.
Pozdrawiam,
ja tez jestem drugim wlascicielem 1.4 TSI. Chyba to nie jest takie rzadkie zjawisko.
Co do procedury rozgrzewania to od czasu do czasu zdarza mi sie to samo, ale sie tym nie przejmuje. To zalezy od temperatury, a ruszanie z miejsca jest nawet latwiejsze poniewaz silnik sie obraca szybciej (jakby na ssaniu) i wystarczy operowac sprzeglem zeby auto samo jechalo. W moim przypadku oznacza to wycofanie z miejsca postojowego i ruszenie do przodu. Potem juz wszystko przebiega normalnie.
Pozdrawiam,
Komentarz